2010 Skynmad Open

Bułgaria to nie tylko rozsypujące się domostwa
Jumbo dźwiga Gina
Tomo ćwiczy doktorka
Startowisko można zaliczyć do łatwiejszych
Wszyscy z teamu są już w powietrzu - na ziemi zostali sami maruderzy
bez tytułu
Pierwszego dnia wszystkich nas spłukało w newralgicznym miejscu
... a warun tego dnia był wyśmienity
Sław, Wojtek Pomierski a za nim Tomo
- Ughh coś mi łupnęło w krzyżu
Wizualizacja komina
bez tytułu
bez tytułu
Jumbo pod Ginem
Magistrala
Bułgarskie TeŻeWe
bez tytułu
Życie codzienne w Bułgarii
Tuning optyczny ;-) radzieckiej myśli technicznej
Konik leśny
Drogę do biura zawodów przecięło nam stado owiec i kóz
Black & White
Lądowisko jest bardzo obszerne
Odrobina cienia na lądowisku
Nasz team: Jumbo, Pirat, Matej, Sław, Dudi. Tomo robił to zdjęcie
Plaża na startowisku
bez tytułu
Pewnego dnia chmury zapraszały do bliższych spotkań
Oto jedno ze spotkań z Cu
bez tytułu
Nie trzeba wlatywać w chmurę, żeby być powyżej podstaw
bez tytułu
Sław w objęciach pary wodnej ;-)
Knajpa rybna z własnymi stawami
Okolice tamy - jeden z punktów zwrotnych
bez tytułu
Ostatniego dnia zawodów organizator nie chciał puścić konkurencji