13.12.2008r
Imprez zakończeniowych ciąg dalszy. Tym razem Sław odwiedził w Szczyrku Beskidzkie Stowarzyszenie Paralotniowe - organizatora Pucharu Beskidów. Zainkasował puchary dla siebie i dla teamu.
22-23.11.2008r
Janusz, Greg, Sław, Tomo i Pachulak - to przedstawiciele teamu na uroczystym zakończeniu XCC i PLP zorganizowanym w ośrodku pod Karpaczem. Rozdawnictwo dyplomów, medali i pucharów umiliła impreza przy ognisku oraz pierwszy tegoroczny śnieg.
26-29.09.2008r
Bardzo udany wyjazd w poszukiwaniu jednych z ostatnich tchnień termiki. Tomo i Sław jadą do Bassano z zamiarem zaatakowania Dolomitów. Z 4 dni pobytu, 100% dni lotnych (1 w Bassano i 3 w Canazei). W Dolomitach ostra strasząca termika oraz ujemna temperatura na wysokości 3500m npm. Ostatniego dnia Sław w towarzystwie kilku innych paralotniarzy ląduje na Marmoladzie. Cóż za piękne zwięczenie sezonu. Zapraszamy do gigantycznej galerii.
7-13.09.2008r
Janusz przedłużył sobie pobyt w Hiszpanii o następny tydzień. Okazją były Mistrzostwa Niemiec. Poszedł tylko 1 task. No cóż jesień nastała...
30.08-6.09.2008r
Czterech teamowiczów (Janusz, Tomo, Greg i Artur) lecą na drugą edycję zawodów z cyklu XC-Open do Hiszpanii. Początek września jest kapryśny i udaje się rozegrać 4 konkurencje. W klasie Open Janusz zajął 8 miejsce, w klasie Serial Tomo był 9, a w klasie Sport - Greg zajął 8 lokatę. Zapraszamy do przeczytania relacji Tomka oraz obejrzenia jego zdjęć.
30-31.08.2008r
Aneta i Sław jadą na czwartą edycję tegorocznej Ligi Paralotniowej do Konarzyn na Kaszubach. Prognozy pogody były dość optymistyczne i taka też była aura na miejscu. Jak to zwykle bywa przy startach za wyciągarką, nie każdy zalapał się na termikę. Aneta nie brała udziału w rywalizacji, a Sław zajął I miejsce. W dziale osiągi znajdziesz krótką charakterystykę zawodów.
27.07.2008r
Swój rekord życiowy poprawia Janusz. Start z Konopek i lot 262km. W ten sposób połowa męskiej części teamu jest już w Klubie 200. Gratulacje. Czekamy na kolejne dwusetki.
9-16.07.2008r
W tych dniach część teamu stawiła się w Kobaridzie na Słowenii. Aneta, Sław, Pachulak i Andrzej (spoza teamu) wyruszyli wcześniej a dojechał Tomo, który pozostał na miejscu najdłużej z nas. Udało się fajnie polatać - może nie są to rekordy, ale w sumie kilkaset kilometrów pokonaliśmy. W dziale Galeria znajduje się album z tego wyjazdu.
28-29.06.2008r
Aneta, Sław, Pachulak i Tomo jadą do Szczyrku na Puchar Beskidów czyli II edycję Polskiej Ligi Paralotniowej. Pogoda pozwoliła rozegrać jedną konkurencję - w sobotę. Team spisał się na medal (złoty). Zawody wygrał Sław! a Pachulak i Tomo zajęli ex-equo 10 miejsce. Aneta nie startowała - robiła zdjęcia.
25-28.06.2008r
Janusz na pre-PWC w Grecji. Organizatorzy puszczali pilotów w niskich partiach gór, pomimo tego, że obok były dużo lepiej zapowiadające się szczyty. Jak zwykle w osiągach krótka charakterystyka zawodów.
14-21.06.2008r
Janusz na PWC w Hiszpanii. Castejon de Sos okazał się trudnym rejonem do latania w czerwcu. W wymagających technicznie warunkach odbyły się 3 konkurencje. W dziale Osiągi znajdziesz odrobinę informacji o tych zawodach.
18.06.2008r
Swój rekord życiowy poprawia Sław. Start z Konopek i lot 131km.
7.06.2008r
To historyczny dzień dla teamu. Tomo i Pachulak pokonują barierę 200km. Tomo oprócz rekordu życiowego ustanowił nieoficjalny "rekord Polski" w kategorii lotu w całości nad terytorium Polski - 253km! Brawo! Pachulak poleciał około 218km, niestety miał kłopoty z GPSem i nie ma udokumentowanej początkowej fazy lotu. Chłopaki zdecydowali się napisać relację ze swoich lotów. Rohačka Paragliding prowadzi w klasyfikacji teamów na XCC.
27.04-3.05.2008r
Janusz, Greg, Sław, Tomo i Pachulak biorą udział w Paragliding Polish Open lub jak kto woli Paralotniowych Mistrzostwach Polski, które odbywają się... oczywiście we Włoszech. Jak nam poszło dowiesz się klikając tu (wystarczy przewinąć na PPO), a po widoczki zapraszamy do Galerii.
28-30.03.2008r
Tomo i Sław atakują Bassano, gdzie spotykają jak zwykle dużą liczbę znajomych polskich paralotniarzy. Wyjazd należy zaliczyć do udanych - na 3 dni pobytu: 1 dzień żagla i 2 termiczne. W międzyczasie Janusz 30 marca leci ponad 130km z Konopek. To się nazywa punktowanie teamowe - jesteśmy na II miejscu zespołowo w XCC.
15.03.2008r
Aneta, Artur i Sław odwiedzają V Paragiełdę w Wołominie. Szpeje na stoiskach obejrzane, znajomi spotkani, piwo wypite, filmy konkursowe obejrzane, nagroda (DVD z filmami "Ikar", "Wspólny lot" i "Praszczur") w losowaniu zgarnięta.
9-16.02.2008r
Pierwsza edycja zawodów z cyklu XC-Open rozgrywana w Manilli (Australia). Z naszego teamu udział bierze w tym roku tylko Tomo. Zdecydował się na relacjonowanie wyprawy w formie BLOGA. Poprawił rekord życiowy do 176,97km, zajął 16 miejsce na zawodach, a co widział pokazuje na swoich fotografiach.
27.01-2.02.2008r
Przedmistrzostwa Świata w Meksyku. Janusz wraz z resztą polskiej ekipy zostają w Meksyku na przedmistrzostwa. Niestety na mecie 3 konkurencji, Janusz niefortunnie ląduje uszkadzając sobie jeden krąg w kręgosłupie. Resztę pobytu w Valle de Bravo spędza w oczekiwaniu na lądowanie Polaków na mecie.
19-25.01.2008r
Janusz na pierwszych zawodach w tym roku. Wybór tym razem padł na... Meksyk. W rejonie Valle de Bravo odbyły się zawody o nazwie Monarca Open. Które miejsce zajął Janusz? Dowiesz się w dziale Osiągi.
9.01.2008r
Przypominamy gościom naszej strony internetowej, że istnieje mozliwość przekazania 1% swoich podatków na cele dobroczynne. Proponujemy rozważenie przekazania tej kwoty na Fundusz Rehabilitacji Paralotniarzy. Wszelkie potrzebne informacje zamieszczono na paralotniowej grupie dyskusyjnej.
22-29.12.2007r
Tomo ucieka od zimna i od całej zawieruchy świąt Bożego Narodzenia. Wraz z żoną, wybrali Wyspy Kanarysjkie. Co widzieli, Tomo opowiedział w krótkiej relacji. Oczywiście nie zapomniał również o fotografiach.
2-4.11.2007r
Janusz i Tomo decydują się na Bassano. I jak to często bywa z tym miejscem, warun ich nie zawiódł. Nie było może rekordowo, ale to w końcu środek jesieni. Krótka relacja i garść fotek.
30.10.2007r
Chłodna jesień przyszła do Polski na dobre. Przedwczoraj zmieniliśmy czas na zimowy. To oznacza, że Puchar Konopek '2007 można uznać za zamknięty. Dlatego w dziale Osiągi znajdziesz króciutki opis tego zabawowego współzawodnictwa.
27-28.10.2007r
Na oficjalne zakończenie sezonu organizowane w Karkonoszach stawiają się przedstawiciele naszego teamu w składzie: Aneta, Sław i Janusz. Podczas rozdania pucharów i dyplomów za XCC, VPO i PLP radości nie było końca. W dziale Osiągi mamy przyjemność pochwalić się pucharami i optymistycznymi zestawieniami wyników.
23.10.2007r
Długo nie pojawiało się nic nowego na stronie. Dlatego przygotowaliśmy większy materiał na jesienne wieczory. Zapraszamy do:
- czytania obszernej relacji z całej tegorocznej Polskiej Ligi Paralotniowej,
- oglądania zdjęć z III edycji Polskiej Ligi Paralotniowej w Michałkowie.
11.09.2007r
Zaległa galeria z Virtual Polish Open sprzed miesiąca udostępniona w Galerii.
1-8.09.2007r
Po udanej australijskiej edycji zawodów XC Open, czas na Europę. A konkretnie Piedrahita w Hiszpanii. Na zawody wybrał się Tomo. W Polsce przeżywamy najazd słotnej jesieni a tam środek lata i fajne latańsko. Niech fotografie Tomka pokażą urok wrześniowej Hiszpanii
25.08.-1.09.2007r
Na kolejną edycję Pucharu Świata wyrusza Janusz. Tym razem bierze kurs na Turcję. A tam ciekawe latanie w "innych" górach. Wyniki poznasz tradycyjnie w dziale Osiągi.
18.08.2007
Podobnie jak w zeszłym roku, sierpień w Konopkach wydaje. W sobotę Janusz poleciał 160 a Tomo 127 km. Brawo! Team potrzebuje punktów w końcówce sezonu XCC.
15-19.08.2007
Aneta i Sław decydują się, pomimo przeciętnych prognoz, na kontynuację swojego urlopu w Michałkowie niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego. Okazją jest III edycja Polskiej Ligi Paralotniowej. 5-cio dniowy termin pozwala rozegrać 3 ważne konkurencje, o których poczytać można w osiągach.
4-11.08.2007
Rohačka Paragliding na Virtual Polish Open w Alpach. Po rezygnacji Roberta Zbeli z organizowania Polish Open kat. FAI 2, środowisko paralotniowe zareagowało spontanicznym współzawodnictwem w nieco zwariowanej konwencji. Szczegóły znajdziesz w dziale Osiągi.
2.08.2007
Zwykle nie rozpisujemy się o pojedynczych lotach teamowiczów, ale jeśli ktoś pokona swój życiowy rekord, to czemu się nie pochwalić. Tym razem dokonał tego Sław, startując z Konopek (po raz pierwszy w tym roku). Lądowanie w Dobrym Mieście po 124 kilometrach.
22-28.07.2007
Kolejne zawody, na które z naszego teamu pojechał tylko Janusz. Slovenian Open rozegrano w tym roku niedaleko Novej Goricy na Lijaku. Więcej o zawodach przeczytasz w Osiągach.
14-15.07.2007
Atakujemy północ i południe kraju w poszukiwaniu przelotów. Aneta, Artur i Sław obstawiają II edycję Polskiej Ligi Paralotniowej w Borsku, a Greg i Tomo jadą w Beskidy (Szczyrk/Donovaly). Osiągnięte wyniki nie satysfakcjonują wszystckich. Ładna, choć przeciętnie lotna pogoda w górach, pozwoliła wykonać niezbyt długie przeloty (dostępne jak zawsze na XCC). Z wynikami osiągniętymi na PLP można zapoznać się w dziale Osiągi.
6-7.07.2007
Tomo w Kobaridzie na Słowenii. Krótki wyjazd obfituje w niezły warun. Dość powiedzieć, że do kolekcji wpadła kolejna stówka.
24-30.06.2007
British Open w Piedrahicie (Hiszpania). Oto relacja z zawodów w telegraficznym skrócie od Janusza:
"Task1: 50 km - ja 52, nikt nie doleciał do mety. Walka z wiatrem i nowym terenem. Start o 19:30!!! Wcześniej wiało. Lądowanie po 21:30.
Task 2: 108 km, 25-u na mecie, ja 23. Po skałach, pod wiatr - niefajnie. Po 2 tasku awansowałem na 19 w generalce.
Task 3: 102 km, ja 33. Połowę trasy leciałem sam, po krzakach na zawietrznej. Na compeo silniejsze duszenia niż noszenia. Po przeszło 5 godzinach na mecie mocno zmęczony. W overalu ku memu zdziwieniu awans na 16.
Task 4: 154 km, 8 na mecie. Pół trasy to góry, dalej po płaskim i znowu góry Na 20 km dolocie, spid na maxa - rysnołem z pięciu. Dla mnie task był łatwiejszy niż poprzedni - na mecie byłem zdecydowanie mniej zmęczony. Ponoć był to 5 pod względem długości task w historii zawodów. Awans na 11."
W 2 ostatnie dni wiało zbyt mocno i wyniki po 4 konkurencjach zostały wynikami ostatecznymi. Janusz, tak trzymaj, jesteś już trzeci w rankingu AP!
10-17.06.2007
Następne zawody, na których Janusz dał się poznać z walecznej strony. Tym razem Otwarte Mistrzostwa Rosji rozgrywane w Belluno przy niezbyt sprzyjających warunkach pogodowych. Kilka szczegółów znajdziesz oczywiście w Osiągach. Po tych zawodach Janusz wskoczył na 4 miejsce w Polskim Rankingu Pilotów Paralotniowych prowadzonym przez AP!
22-27.05.2007
Janusz na kolejnych zawodach pre-PWC w Denizli w Turcji. Janusz zajmując 5 miejsce łapie punkty w światowym rankingu, które umożliwią mu w przyszłości częstsze starty w PWC. Jak zwykle w osiągach znajdziesz notkę co się tam działo.
19-20.05.2007
Sław bierze udział w I edycji Paralotniowego Pucharu Beskidów w Szczyrku będącej jednocześnie I edycją Polskiej Ligi Paralotniowej. Brzmi skomplikowanie ale takim nie jest. Wkrótce napiszemy o tym więcej, tymczasem można zerknąć do osiągów.
7-13.05.2007
Tomo na zawodach słoweńskiej ligi paralotniowej w znanej miejscówie paralotniowej Kobarid na Słowenii. Zawody odbywały się od czwartku do niedzieli, ale Tomo polatał sobie treningowo już od poniedziałku, a po powrocie dostarczył materiały do Czytelni i Galerii.
28.04-6.05.2007
Weekend pierwszomajowy piloci Naszego teamu spędzili tam gdzie warun pozwolił:
- Janusz wybrał zawody pre-PWC w Caltrano we Włoszech - patrz Osiągi
- Aneta i Sław wybrali się do Szczyrku a latali ze Skrzycznego i Żaru - patrz XCC
- Artur, Greg i Tomo zdecydowali się na wyciągarkę w Konopkach - patrz XCC
- Pachulak - leniuchował - patrz foto
8-14.04.2007
Janusz debiutuje na PWC (Paralotniowym Pucharze Świata). Pierwsza edycja w tym roku ma miejsce w Japoni. Od kiedy Janusz znalazł się w kadrze, stał się światowym pilotem (niespełna miesiąc temu Australia teraz Azja). W dziale Osiągi króciutkie podsumowanie wyników.
3-6.04.2007
Tomo, Pachulak i Sław, po długim wypatrywaniu warunu na kilku serwisach pogodowych, decydują się na wyjazd do Bassano. Spośród 4 dni pobytu, 3 były termiczne. Niestety ostatniego dnia zły bąbel trafił Pachulaka, który po połówce i negatywce uderzył w glebę. Śmigło, szpital w Treviso, duża dawka promieni RTG i diagnoza - złamanie miednicy. Pachulak zacznie sezon po raz drugi za kilka tygodni. A oto foto z tego wyjazdu.
31.03.2007
Nareszcie, wybrany został oficjalny serwer i oprogramowanie do przeprowadzenia zawodów przelotowych. Przypomnę, że w ubiegłych latach bawiliśmy się w OLC, który umarł na początku sezonu 2007. Pustkę po nim zapełnił XCC-PL. Swoją społeczną pracą może się wykazać Tomo - członek Rady Pilotów XCC-PL.
24.03.2007
Sław odwiedza IV Paragiełdę w Wołominie. Można było poznać ceny nowego szpeju, zagłosować na wybrane filmy w konkursie amatorskich filmów krótkometrażowych o tematyce PG i PPG, no i oczywiście pogadać ze znajomymi paralotniarzami.
4.03.2007
Tomo i Greg wybrali do zamieszczenia na stronę około setki zdjęć z zawodów XC Open w Manilli. Podczas gdy Janusz wraca właśnie z Australii. Przedłużył sobie pobyt, żeby poznać atmosferę wokół obecnie odbywających się tam, Mistrzostw Świata.
21.02.2007
Manilla. Znowu kilka dni bez wieści z Australii i króciutki mejl od Grega, że dziś nasi piloci pokonali dystans po ok. 100km. Na stronie zawodów wreszcie pojawiły się dzisiaj wyniki. W generalnej klasyfikacji po 6 zaliczonych konkurencjach: Tomo zajął 48(!) miejsce, Janusz - 60, a Greg - 88. Mam nadzieję, że po powrocie podzielą się fotografiami i może jakąś relacją.
18.02.2007
Manilla. Nasz uczestnik i korespondent Greg dał znać mejlowo kto, co i jak. Wczoraj: Janusz 170, Tomo 135km. Dziś: Tomo 102, Greg 62km. Terma z początku bezchmurna, ale z czasem chmurki się pojawiły z podstawą na ok. 2700m. To tyle na gorąco.
17.02.2007
Manilla. Niestety nie mam informacji od chłopaków z naszego Teamu, natomiast Grzegorz Olejnik na grupie dyskusyjnej donosi o rewelacyjnych przelotach 268km Łososia i 245km Ziółka (obaj z kadry PL).
15.02.2007
Manilla. Pierwszy task 14 lutego i niestety nieciekawe wieści z Antypodów. Cumulonimbus (chmura burzowa) wessał kilku pilotów, w tym Ewę Wiśnierską (Mistrzynię Polski '2006 z niemieckim paszportem). Straciła przytomność osiągając pułap prawie 10km n.p.m. gdzie panuje temperatura ok. -50oC i z odmrożeniami trafiła na krótko do szpitala. Chiński pilot nie miał takiego szczęścia i następnego dnia został znaleziony martwy. Z naszego Teamu Janusz miał dość dramatyczną przygodę... Skończyło się na zmoczeniu i uszkodzeniu sprzętu. Chłopaki nie dajcie się żywiołom!
13.02.2007
Pierwszy mejl od Grega z Australii. Wraz z Januszem i Tomo dostali się na startowisko w... Manilli (Australia). Na miejscu jest kilkunastu innych Polaków. Jutro 14.02 zaczynają się zawody kategorii FAI2 "Manilla XC Open 2007". Gdyby nie było wieści od chłopaków i nie mógłbym nic na bieżąco napisać, to dla ciekawskich podaję link do strony zawodów. Mam nadzieję, że będą tam aktualne informacje.